Zapiekanka makaronowa z kurczakiem-spinakiem w sosie serowo smietanowym MNIAM!

Szybki, tani i smaczny obiad. Czy można? Czy jest to wykonalne?
Jasne,że tak! Powiem wam, że niekiedy takie pomysły przychodzą nagle będąc choćby w sklepie. I w sumie dzisiaj właśnie taki nagły pomysł postanowiliśmy sobie zrealizować.

Obiad za całe 12 zł. Czyli megaaaa pyszna zapiekanka z makaronem, kurczakiem, szpinakiem i sosem serowo-śmietanowym.

U mnie w domu panuje przekonanie iż jestem mistrzynią wszelkich dań makaronowych:) Fajne jest też to, że są takie dni jak dzisiaj kiedy razem z mężem, wspólnie pichcimy każdy mając jakieś swoje zadanie:) Możemy razem spędzić czas i to fajnej atmosferze:) Niżej już podaje przepis może ktoś już z was jadł? Może robił już ktoś z was coś podobnego?
A więc tak.

Co potrzebujemy: 


  • Makaron(wedle uznania kochani my akurat wybraliśmy rurki ) 
  • szpinak w liściach 
  • śmietana
  • ser topiony
  • czosnek
  • mleko 
Wykonanie:


Makaron wrzucamy do osolonej wrzącej wody, ja zawsze wlewam tyle wody aby był tylko lekko zakryty co daje nam efekt Al dente. W międzyczasie do głebokiej patelni bądz niewielkiego garnka wlewamy odrobinkę mleka. Ja osobiście nie dodaję masła a już napewno żadnego oleju lecz mleko właśnie, następnie wrzucamy opłukany szpinak, mieszamy, zakrywamy i czekamy chwilkę aż najdzie( chyba tak można to nazwać :P). Kiedy szpinak już zmięknie itp. dodajemy czosnek ciągle wszystko mieszając. Tak zrobiony szpinak odstawiamy i zabieramy się za sos.
Co z sosem, wbrew pozorom nie jest to bardzo trudne. Do niewielkiego rondelka dajemy odrobinkę masła następnie mieszankę wcześniej przygotowaną 250 ml mleka z 50 ml śmietany wlewamy do roztopionego już masła. Wszystko ładnie razem gotujemy a na sam koniec ja zawsze dodaje 2 bądz 3 plasterki, dodajemy ser topiony, czekając aż zespoi się z cała resztą. Kiedy sos jest już gotowy dodajemy go do już przygotowanego szpinaku i mieszamy wszystko razem.
Na patelni w między czasie smażymy na niewielkim ogniu pokrojone w paseczki piersi z kurczaka bądz polędwiczki aż się zarumienią. Ja oczywiście nie byłabym sobą gdybym ich nie popieprzyła i posoliła. Ale cóż, kocham wyraziste smaki:)

Kiedy wszystko jest gotowe do naczynia żaroodpornego przekładamy gotowy już makaron, wlewamy szpinak z sosem serowym mieszamy wszystko tak aby makaron opływał wprost w sosie. Na wierz kładziemy kilka plasterków sera bądz gotowy już starty i na sam górę wykładamy usmażonego kuraka.
Wszystko razem wkładamy do rozgrzanego wcześniej piekarnika na 150 stopni. I tak góra 10 minut maxymalnie trzymamy tylko po to aby ser się roztopił:)

Ta Dam! Obiad gotowy. Nakładamy na talerze i wcinamy:) Czy nam smakował? Ba! Powiem wam,  że pierwszy raz w końcu zabrałam się za ten przepis ale nikt z nas nie żałuje bo było meeega pyszne:)

Obiad naprawdę tani bo większość z produktów każdy posiada we własnej lodówce. Do tego mega syty, pożywny i co ważne zdrowy :)

Dla bardziej wygodnych jest też myk iż nie musicie bawić się w robienie sosu możecie kupić gotowy już, np. 4 sery bodajże z knorr:)













Komentarze

Popularne posty